Składniki:
20 g. świeżych drożdży
500 g. mąki pszennej
170 g .wody
2 jajka
1,5 łyżeczki soli
55 g .oleju roślinnego
2 łyżki cukru
Wykonanie:
Do dużej miski dać drożdże z 1 łyżeczką cukru, 100 g. mąki i wodą. Odstawić na 20 minut.
Następnie dodać pozostałe składniki i wyrobić gładkie ciasto będzie dosyć zwarte. Przełożyć do miski wysmarowanej olejem, przykryć ściereczką lub folią i odstawić na 2 godziny, by wyrosło.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części, z każdej zapleść chałkę (mój to klasyczny warkocz, można pokombinować z warkoczem czerto- lub pięcio pasmowym, pewnie będzie wyglądać ciekawiej).
Zaplecione chałki posmarować olejem i przełożyć na blachę wyłożoną papierem. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na 1 – 2 godziny. Radzę pozwolić chałkom solidnie wyrosnąć, dzięki czemu będą puszyste i miękkie. Piekarnik nagrzać do 190 C. Chałki posmarować żółtkiem wymieszanym z wodą lub śmietaną lub mlekiem, posypać makiem. Wstawić do piekarnika i piecz 20 – 30 minut.
Po upieczeniu studzić na kuchennej kratce.